Oda do HEL(L)a

2/11/2010 04:09:00 PM Edit This 1 Comment »
Just a little something, or should I say something stupid, I found in my old notebook (yes, i did have one :P) ;) some of you may remember this lol. And please keep in mind that this was written for pure fun, and not to offend anybody.



My writing may be a problem so here it goes:

Oda do HEL(L)a

Siedzimy z Fefą na Hel(l)u
Ludzi jest tu niewielu
Życie przez palce nam przelatuje
a AZS nam w głowach psuje
Chciałybyśmy uciec stąd
ale nie wiemy dokąd
The story of English oglądamy
i już tym Helem bełtamy
Koleś opowiada o różnościach
a nasze umysły pogrążają się w ciemościach
Oczy mamy coraz mniejsze
Kiedyś życie było piękniejsze
Czas leci bardzo bardzo powoli
Można powiedzieć że praktycznie stoi
Coraz szybsze jest serc naszych bicie
W naszych żyłach znowu tętni życie
Tak to koniec tego wykłady
W następnym tygodniu znów damy czadu.

It'll lost too much in translation so I'm not gonna do it lol. Anyways, it ain't the best poetry(?!) you've ever read but it definitely helped us pass the time ;) and now reading this brings smile to my face ;) oh, and sorry for the word choice in this thing, soo wrong :P

And on a different note: Ellen is finally on American Idol as the Hollywood week has started on Tuesday, ain't that great :D I think that by the live shows she'll get her groove, I love Ellen and I know that she'll be great, but I miss Paula terribly, and I was extremely happy to hear Andy Garcia doing his own version of 'Straight up' last night, he was awesome:


1 comments:

Anonymous said...

how can I forget that! it was and still is brilliant:D and everyone would agree:D miss you !:*